"Państwo prawne".
Art. 2. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.Prawa ustanawianego przez grupkę "wybrańców" .
Faktycznie pod kierownictwem oligarchii politycznej (oligarchia = bezpodstawnie, niedemokratycznie, uprzywilejowana klasa - majątek, przynależność do grupy : obecnie partii politycznej, dawniej wiekowej ) zbratanej z finansową i biznesową.
Obowiązującego tylko ciemny lud.
Który to kupił (sic!).
Jeżeli pójdziesz do wyborów i oddasz ważny głos FAKTYCZNIE poprzesz istniejący system.
Niezależnie od motywów czy też Twojej subiektywnej interpretacji udziału w tej czynności prawnej - udzielenia kandydatom (osobom fizycznym! a nie listom partyjnym, przedmiotom bądź partiom, osobom prawnym) pełnomocnictw do udziału w pracach organu władzy ( reguły ich udzielania i odwoływania w Kodeksie Cywilnym! )
Będziesz pożytecznym idiotą.
Poprzesz próżniaczą, pasożytniczą klasę polityczną.
Frekwencja jest podstawą legitymizacji władzy.
Jeżeli liczba głosów nieważnych będzie porównywalna z liczbą ważnych, podważy to legitymizację władzy.
Idź i oddaj nieważny głos.
Głos czynnego sprzeciwu wobec manipulacji wyborczej.
I cwaniakom "biznesmenom" popieranych przez pana Piechocińskiego J.
(Fryburg Szw.4 lipca 1992 Józef Bocheński Krótki filozoficzny słownik zabobonów)
"URZĘDNIK. Urzędnicy w ścisłym słowa znaczeniu, tj. członkowie państwowej biurokracji, wykonującej władzę (w przeciwieństwie do pracowników [...] przedsiębiorstw) są potężną klasą, złożoną w większości z pasożytów i wyzyskiwaczy. Nowsze badania wykazały, że w dziejach często są okresy, w których urzędnicy wyzyskują w okrutny sposób twórczych pracowników; tak było w dawnym Egipcie, tak jest dzisiaj [...] potęga klasy urzędników stale rośnie.[...]
Aby ukryć pasożytniczy charakter swojej klasy, urzędnicy szerzą zabobony, mówiące o "państwie", "władzy", "klasie" itp., podczas gdy chodzi w rzeczywistości o nic innego niż o interesy ich klasy. Urzędnicy mają bowiem naturalną skłonność do mnożenia się jak króliki. Aby zapewnić posady swoim kuzynom i przyjaciołom, starają się, by ukazywały się coraz nowe ustawy i rozporządzenia. Klasa urzędników jest rodzajem raka społecznego, który rozrasta się kosztem zdrowego organizmu i - jak rak - zabije go, jeśli się nie położy tamy jego rozwojowi. Obalenie zabobonów szerzonych przez urzędników jest warunkiem przynajmniej częściowego uwolnienia społeczeństwa od wyzysku."
Konstytucja = frazesy o Wolności i Równości Obywateli .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz