Polska jest krajem opresyjnym

Z planowania dokonania przestępstwa przez nieokreśloną personalnie ale liczną grupę obywateli , minister finansów wspólnie z premierem i ministrem spraw spraw wewnętrznych, przyjęli wpływy do budżetu w wysokości 22 mld zł w tym 1,5 mld z mandatów w ruchu drogowym.

Oznacza to, że prawo zostało tak skonstruowane żeby łatwo było go naruszyć.
Jest to cecha państw totalitarnych rządzonych policyjnie za aprobatą sądów. Taka jest Polska.
Państwo demokratyczne nie planuje przestępstw obywateli.
Państwo demokratyczne ustala reguły prawne łatwe dla przestrzegania. Prowadzi działalność oświecającą i zapobiegawczą.
To zapobieganie a nie karanie jest papierkiem lakmusowym DEMOKRACJI.
W tych zadaniach może używać oświaty, telewizji, radia za które płacą obywatele !
Policjanci powinni patrolować osiedla i ulice nie w wypasionych brykach ale w wyraźnie oznaczonych zwykłych samochodach. Jak taki samochód jedzie ulicą to kierowcy wyjątkowo starannie przestrzegają przepisy !
Tych policjantów  ( drogówki i dzielnicowych ) jest tylko 10 000 na ok. 100 000 ogółem.

Policjanci zza biurek do patrolowania osiedli i ulic !